Kinect (dawniej Project Natal)

[hat]

Dzisiaj w MM miałem okazję popróbować kinkieta. Kurcze czułem się jak ostatni głupek udając że trzymam kierownicę w ręce . Generalnie ludzie patrzyli się dziwnie co to za debil się wydurnia przed TV .

[ramzes64]

ja bylem raz w MM z ranka o 9 9czyli po otwarci sklepu prawie) ... w MM bylo pusto, konsola stala przedemne, jakies male okienko w ktorym sie widzialem, postalem 5sekund i poszedlem dalej ... jakos "wstydzilem sie" pomachac do konsoli ... moze kiedys bede odwazniejszy ;p

[Axi0maT]

hattori - to przyznaj sie jeszcze w co grales... Rozumiem ze jakas samochodowka, ale jaka? Ta co na filmiku?

[hat]

To było Kinect Joyride. Miałem wrażenie ze to co robię nie ma zupełnie przełożenia na to co dzieje się na ekranie. W każdym razie ani to fajne ani wygodne jak dla mnie porażka na całej linii.

[quit]

Nie szkodzi, a tego co obecnie na necie pokazują, można wcale się nie ruszać i się wygra ;D

[Bijman]

Gdy wpadłem do Mediamarkt, tuż obok Wii prawie niewidoczny stand z XBOX360 i Kinectem, którego wypróbowałem. Najpierw musiałem przesunąć się do tyłu, a potem podnieść rękę na wysokości ekranu w celu skalibrowania sprzętu. Opcji dokonuje się poprzez przesunięcie dłoni na wybrane pole wyboru aż wypełni się na zielono. Grałem w Kinect Sports, zacząłem od tenisa stołowego, moje serwy zostały precyzyjnie wykryte - backhand'y , forehand'y i inne nadawania rotacji piłki. Większość moich wygibasów urządzenie wykryło z niewielkim opóźnieniem od prostego podnoszenia rąk i nóg po kucanie i ruch biodrami. Co ciekawe, gdy krzyżowałem ręce były dziwne przeskoki w tych wirtualnych. Następnie pograłem w najbardziej przereklamowaną dyscyplinę sportową, czyli piłka nożna. Tutaj się nie biegało, a podawało się w miejscu - wprost, w lewo lub w prawo do swoich zawodników z drużyny, nigdy w stronę własnej bramki. Ewentualnie, gdy przeciwnik przejął piłkę, musiałem przesunąć się. Porzucałem też kulami w kręgle i przyznam, że doskonale działało i intuicyjnie, chociaż z drugiej strony może to przyzwyczajenie z kręgli na Wii Sports. Według mnie najgorsza była lekkoatletyka - bieganie w miejscu jakoś nie bardzo przypadło mi. Niestety nie sprawdziłem reszty dyscyplin, ale moje wrażenia były jednak pozytywne do tego sprzętu, choć przydałaby się gałka do sterowania w FPS'ach, ale wtedy hasło Microsoftu "To ty jesteś kontrolerem" straciłoby sens . Może developerzy zaradzą z tym.

[Ukukuki]

A Axiomat wróżył słabą sprzedaż

http://gameonly.pl/news/sprzedano-10-mi ... ym-swiecie

10 milionów, ładny wynik. Szkoda tylko ,że liczba interesujących gier jest na razie niewielka. Nie siedzę ostatnio w nowościach więc nie wiem co tam ciekawego na to zapowiedzieli. Pasował by wreszcie u nas jakiś kanał telewizyjny o grach a nie taka posucha w tym temacie:P.

[Axi0maT]

Przyznam szczerze ze do dzis nie moge uwierzyc ze ludzie to kupuja i przecieram codziennie oczy ze zdumienia. Bylem przekonany w laczna sprzedaz (w calym cyklu zycia sprzetu) nie przekroczy nawet 2 milionow. Jak widac Microsoft ladnie posmarowal na reklame. Wyglada na to ze dzieki tym 2-3 gierkom jednak udaje im sie podbierac potencjalnych casuali. Nie slyszalem niestety o takich co porzucaja Nintendo Wii na rzecz xboxa... moze u hamburgerow co najwyzej. Swoja droga tak samo nie wrozylem sukcesu dla Move... a tez sie calkiem dobrze sprzedaje. Przyznaje ze "Michael Pachter" ze mnie marny

[Ukukuki]

Chyba pierwsze przystawki w historii które sprzedają się całkiem dobrze. Ja liczę aż producenci wykorzystają na raz pada i Kinecta wtedy pewnie będzie więcej sensowych gier.


---------------------------------------------------------------------

W pracy dostałem właśnie biuletyn który dotyczy Kinecta. http://www.automatyka.pl/newsItem.aspx? ... refa=ha381 Zobaczymy może M$ wkroczy ostro na rynek automatyki