Żywotność carta
-
- 'radzi sobie'
- Posty: 470
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:11
Re: Żywotność carta
5-7 lat ? nawet nie chce wiedziec co wtedy bedzie a napewno nie martwilbym sie co stanie sie z moimi save'ami lol kryzys mamy panowie, jak sie pogorszy to kto wie co wydarzy sie w niedalekiej przyszlosci
co do zywotnosci - wez np. gry na famicoma z 1983, jesli byly dobrze przechowywane to do dzis dzialaja. ja marwilbym sie jedynie o korozje zlacz, czy luty na plytce. tymbardziej w przypadku nowych podzespolow, ktore nie moga zawierac olowiu. sama cyna sie posypie za kilkanscie lat, to pewne.
co do zywotnosci - wez np. gry na famicoma z 1983, jesli byly dobrze przechowywane to do dzis dzialaja. ja marwilbym sie jedynie o korozje zlacz, czy luty na plytce. tymbardziej w przypadku nowych podzespolow, ktore nie moga zawierac olowiu. sama cyna sie posypie za kilkanscie lat, to pewne.
- Mejs
- 'radzi sobie'
- Posty: 498
- Rejestracja: 2006-08-09, 17:52
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Żywotność carta
No to tak samo może walnąć układ z samą grą lub jakaś kość w konsoli np. procesor, bateria nie daje żadnego bezpieczeństwa, nawet jak ją wymienisz to podczas wymiany save padnie. Co do żywotności, zapytałem się ojca i powiedział że EEPROMy dobre 10 lat powinny działać jak nie więcej. Co do Flash'a no to tak samo jak w Pendrive'ach i Empetrójkach, trochę to wytrzyma.
- artemis
- 'radzi sobie'
- Posty: 554
- Rejestracja: 2008-07-17, 11:40
Re: Żywotność carta
No niektóre gry na n64 już całkiem niedługo chyba bedą miały 10 lat... Mi nie chodzi o to żeby cart trzymał jeden save przez 10 lat ale o to żeby np. za pare lat moża było zacząć od początku grać i normalnie sobie zasejwować stan gry . W takim razie bateryjka może być lepsza niż EEPROM bo przynamniej można ją wymienić...
- Mejs
- 'radzi sobie'
- Posty: 498
- Rejestracja: 2006-08-09, 17:52
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Żywotność carta
Wydaje mi się że taki układ bez problemu można podmienić identycznym
-
- 'radzi sobie'
- Posty: 470
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:11
Re: Żywotność carta
ale eeprom sie nie zepsuje, niby czemu. + eeprom tez bez problemu mozna wymienic, to nie jest jakas technologia zarezerwowana dla gier nintendo.
- artemis
- 'radzi sobie'
- Posty: 554
- Rejestracja: 2008-07-17, 11:40
Re: Żywotność carta
W sumie na elektronice sie nie znam . Po prostu myśl o wymianie jakiegoś układu to dla mnie czarna magia . No ale dobra wierze wam na słowo
- Spyro1993
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 2184
- Rejestracja: 2008-06-29, 16:49
- Lokalizacja: Knurów
- Kontakt:
Re: Żywotność carta
Wg tego co pisze wikipedia można maksymalnie 100000 razy zapisywać i kasować, bo po tym pamięć padnie. Dobrze to zrozumiałem?Pamięć EEPROM w odróżnieniu od pamięci EPROM może być kasowana tylko przy użyciu prądu elektrycznego. Liczba zapisów i kasowań jest ograniczona, w zależności od typu i producenta pamięci wynosi do 100,000 cykli. Po przekroczeniu tej wartości pamięć ulega uszkodzeniu. Liczba odczytów pamięci jest nieograniczona.
Mój friendcode:
Nintendo 3DS: 1075-0891-4847
Nintendo Switch: SW-7223-6894-3313
(2b v ~2b) - Szekspir
Nintendo 3DS: 1075-0891-4847
Nintendo Switch: SW-7223-6894-3313
(2b v ~2b) - Szekspir
-
- 'radzi sobie'
- Posty: 470
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:11
Re: Żywotność carta
Liczba zapisów i kasowań jest ograniczona, w zależności od typu i producenta pamięci wynosi do 100,000 cykli. Po przekroczeniu tej wartości pamięć ulega uszkodzeniu. Liczba odczytów pamięci jest nieograniczona.
- Axi0maT
- Sponsor
- Posty: 8542
- Rejestracja: 2006-01-12, 12:40
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Re: Żywotność carta
Teoretycznie tak, ale to zalezy nie tylko do liczby zapisow. Na zywotnosc ma wplyw wiele innych czynnikow. To tak jak z samochodem na ktorego producent daje gwarancje ze przejedzie 300.000 km bez uszkodzenia. Ale jak nie zrobimy nim ani jednego kilometra, a zaparkujemy go w jeziorze to po roku jak do niego wsiadziemy to raczej i tak nie bedzie szans na korzystanie z tego pojazdu.Spyro1993 pisze:Wg tego co pisze wikipedia można maksymalnie 100000 razy zapisywać i kasować, bo po tym pamięć padnie. Dobrze to zrozumiałem?
To sie ogranicza do wylutowania jednego ukladu i wlutowania w jego miejsca zastepczego... to raczej nic skomplikowanego pod warunkiem ze nie pijesz zbyt duzo alkoholu i lapki ci sie nie beda trzeslyartemis pisze:Po prostu myśl o wymianie jakiegoś układu to dla mnie czarna magia
Obstawiam ze taki ukladzik to w zaleznosci od modelu wydatek ok 5 pln... choc glowy nie dam bo ostatnio juz tyle nie lutuje. Senshu pewnie lepiej sie orientuje.Mejs pisze:Wydaje mi się że taki układ bez problemu można podmienić identycznym
Podsumowujac nie wydaje mi sie ze jakiekolwiek problemy z kartridzami do N64 dopadna nas predzej niz za 20 lat... Zreszta tak jak zauwazyl Senshu, gry na NESa mimo ze starsze nadal dzialaja wysmienicie, wiec N64 tym bardziej bym sie nie przejmowal
- artemis
- 'radzi sobie'
- Posty: 554
- Rejestracja: 2008-07-17, 11:40
Re: Żywotność carta
No dobra w takim razie bede spał spokojnie . Najwyżej jak nagle wszystkie karty bedą miały problemy z pamięcią to ktoś niezłą kase zbije .
A poza tym chyba zaczne uczyć sie obsługi memorek... bo mam dwie ale jeszcze z nich nie korzystałem...
A poza tym chyba zaczne uczyć sie obsługi memorek... bo mam dwie ale jeszcze z nich nie korzystałem...
-
- 'normalnie deBesciak'
- Posty: 785
- Rejestracja: 2007-11-13, 20:22
Re: Żywotność carta
Pamięci EEPROM w przemyśle kosztują po kilkanaście groszy W sprzedaży detalicznej wołają za to spore sumy (ok. 1zł)
-
- 'radzi sobie'
- Posty: 470
- Rejestracja: 2005-12-20, 23:11
Re: Żywotność carta
Dokladnie. Jak 99% produktow na rynku.hirikawa pisze:Pamięci EEPROM w przemyśle kosztują po kilkanaście groszy W sprzedaży detalicznej wołają za to spore sumy (ok. 1zł)
Re: Żywotność carta
No to jak jest w końcu z tymi oryginalnymi Controller Pak'ami N64? Mają one pamięć EEPROM czy RAM podtrzymywany baterią?
Pytam, bo nie wiem czy kupować śrubokręt.
Pytam, bo nie wiem czy kupować śrubokręt.
- trol2008
- 'doskakuje do klawiatury'
- Posty: 30
- Rejestracja: 2009-01-22, 21:32
- Lokalizacja: z pola
- Kontakt:
Re: Żywotność carta
Witam kupiłem ostatnia kilka gier na nintendo 64 i spotkało mnie duze zaskoczenie ,podkreślam ze nie przyjemne . Chodzi o to ze gry wyglądaja normalnie ale po włozeniu ich do konsoli nic sie nie dzieje , zaznaczam ze juz kiedys kupiłem podobne gry tzn chodzi tu o to ze tez nie działały . gry sprawdzałem na kilku konsolach no i nic bez efektów . moze mi ktos powiedziec co jest nie tak ?
-
- 'wieszcz narodowy'
- Posty: 3400
- Rejestracja: 2008-01-25, 19:20
- Lokalizacja: okolice Mielca