The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom (BotW2) odliczanie do premiery

[Tomek Walancik]

Witam forumowiczów, małymi krokami, po latach oczekiwań (Gdyż pierwszy trailer Zeldy BotW2 był w czerwcu 2019r) zbliża się premiera nowej gry z serii The Legend of Zelda. The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom, gdyż tak się nazywa nowa odsłona, będzie kontynuacją wydanej w marcu 2017r Zeldy: Breath of the Wild. The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom ukaże się 12 mają 2023r. Na konsole Nintendo Switch (W przeciwieństwie do swojego poprzednika z 2017r który się ukazał również na Wii U). Najnowsza Zelda ukaże się w dwóch wersjach, zwykłej standardowej (Pre-ordery można już składać w cenie 280PLN) jak i gra się ukaże w edycji kolekcjonerskiej na zdjeciu poniżej (Na którą również można już składać pre-ordery w cenie około 520PLN).



Kupujecie najnowszy HIT Nintendo? Ja tak i się nawet skłonie ku edycji kolekcjonerskiej gdyż Zelda Breath of the Wild z 2017r bardzo mi się podobała i czuje do niej sentyment (przechodziłem ją kilkanaście razy i na tym pewnie nie koniec ) lecz mimo że wierzę że gra będzie udana to wiem że nie będę mieć do niej odczuć takich samych jak do BotW z oczywistych względów.



Kliknij obrazek, aby powiększyć

[mrSin]

Kupie, oczywiście, że kupię, jak każdą Zeldę ale na konsolę następnej generacji. Liczę na to, że Zelda, która będzie kończyć żywot NS jak sądzę, będzie też tytułem startowym na następną konsolę.

[philipo]

Też mam na liście zakupów, ale raczej nie na premierę.

[TankerPL]

Mieszane uczucia. Przykład Breath of the Wild pokazuje, że Zeldy "typowo" dla Switcha (tak, pamiętam wyszło też na Wii u) będą trzymać cenę i niewiele spadną. Czy na premierę? Jak nie będę miał ważniejszych wydatków to czemu nie, ale na 90% raczej poczekam na letni urlop i dopiero . Do takich gier chyba nie warto zasiadać na przysłowiową "godzinkę".

[Tomek Walancik]

Czemu mieszane uczucia?

[siudym]

Odbiłem się koszmarnie od BOTW... Jestem jednak psycho-fanem klasycznych Zeld. Dla mnie BOTW to nie typowa Zelda, ale gra craftingowa w świecie Zeldy.

[TankerPL]

Czemu mieszane uczucia?

Z jednej strony fajnie, bo nowa Zelda, a z drugiej nie jara mnie tak jak 6 lat temu na premierze BOTW XD.

[Tomek Walancik]

Czemu mieszane uczucia?

Z jednej strony fajnie, bo nowa Zelda, a z drugiej nie jara mnie tak jak 6 lat temu na premierze BOTW XD.

Mam tak samo i w sumie zwisa mi czy gra wyjdzie w maju 2023 czy w grudniu 2025 bo po prostu wiem że odczucia nie mogą być takie same nawet jeśli wszystko będzie na podobnym poziomie.

[Tomek Walancik]

Okej, cofam moje słowa z wcześniejszego posta - gra jest świetna, 10/10. Gra ma potencjał by mi się spodobać nawet bardziej niż Breath of the Wild z 2017 co by sprawiło że na moim podium pt. "Moja nowa gra" to właśnie Tears of the Kingdom zastąpi po 6 latach BotW I raczej do końca życia żadna gra by tego już nie zmieniła

Moja wcześniejsze słowa które miały wydźwięk pesymistyczny wynikały z tego że się bałem że jak niby Nintendo to zrobi żeby gra mogła być 10/10 skoro dzieje się w tym samym świecie I czy nie będzie to nudne. Lub czy jak niby to wytłumaczą lub o ile wytłumaczą to że główny bohater znowu będzie miał mniej serc życia (No bo wiadomo że nie miało by to racji bytu jakby link miał 20 serc na początku gry) lub wiadomo że raczej nie miało by to sensu jakby link miał już od początku gry Master Sworda (I to nie jest spoiler tylko do tego wniosku można dojść drogą oczywistej dedukcji) ale wszystko zostało idealnie wytłumaczone i rozegrane. Oprócz świata na ziemi z BotW 2017 który został WIDOCZNIE zmodyfikowany w grze mamy też latające wyspy i na prawdę wiele więcej, nowe mechaniki itp.


Szkoda że języka Polskiego nie ma w postaci napisów ale to nie jest dla mnie przeszkoda na tym etapie. Grę będę przechodził na 100%


Kliknij obrazek, aby powiększyć