RetroAge Recenzja, GameCube Harvest Moon: A Wonderful Life
RecenzjaGameCube

Harvest Moon: A Wonderful Life

Loading

„Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie
W każdą pogodę potrafią dostrzec oczy moje młode
niebezpieczną twą urodę…”

A jak cudowne życie czeka nas w Harvest Moon: A Wonderful Life na Nintendo GameCube?

Mój Ojciec był fanatykiem farmerstwa – poradnik działkowca, na ścianie w salonie konie Chełmońskiego a do tego wszystkie oszczędności wydawał na nowe motyki, grabki i inne tego typu zabawki. Niedaleko naszego miasteczka, razem ze swoim przyjacielem panem Takakura (który nawiasem mówiąc, w ogóle do kury nie był podobny) zakupili niewielką działkę na którą wymykał się w każdy weekend. Niestety kilka miesięcy temu Tata zmarł. A ja? 20 lat, u stóp cały świat, a pomysłu na życie brak… Bezsilność i złość, dają mi w kość… Czas powiedzieć dość… A gdyby tak opuścić miasto i wyjechać w Bieszczady? Znaczy się, na wieś do Pana Takakury?

Cudowne życie

Po przyjeździe na wieś, odniosłem wrażenie, że pan Takakura czekał na mnie od zawsze. Radość z mojego przybycia, łączyła się w nim z żalem po utracie najlepszego przyjaciela. Po chwili oprowadził mnie po farmie – widać że, gospodarstwo podupadło, najwidoczniej jedna osoba nie była w stanie o nie należycie zadbać. Jak się okazało od dziś będę głównym gospodarzem, a przyjaciel Taty służy jedynie niewielką pomocą. „Każdy ma jakiegoś bzika, każdy jakieś hobby ma, a ja w domu mam chomika…” konia, krowę oraz psa. W sumie, wszystko by się zgadzało, za wyjątkiem tego chomika, gdyż w pakiecie powitalnym dostałem trzy wymienione wcześniej zwierzęta, dwa opakowania nasion, starą dojarkę, kosę oraz konewkę. Oprócz tego 3000 guldenów w sakiewce, czyli w sumie niewiele, ale wystarczająco aby rozkręcić ten wiejski biznes. Zanim jednak zdradzę wam farmerskie sekrety, opowiem co nie co o cudownym życiu na tym zapomnianym przez bogów i ludzi krańcu świata.

Czas jaki spędzimy w Harvest Moon: A Wonderful Life został podzielony na 6 rozdziałów – z czego jeden z nich trwa trzy lata, dwa po dwa lata oraz trzy rozdziały trwające jedynie rok – czyli w sumie 10 lat. Każdy rok to cztery pory roku, na które składa się po 10 dni. Dzień to 24 godziny, a dzięki Kapitanowi Oczywistemu, wiemy również że godzina to 60 minut. Kończąc tę wyliczankę – jedna minuta odpowiada mniej więcej jednej sekundzie czasu rzeczywistego. Pomiędzy rozdziałami występują nawet kilkuletnie przerwy, gdzie życie toczy się bez naszego aktywnego udziału.

Ponieważ człowiek jest istotą społeczną, warto zapoznać się z pozostałymi mieszkańcami wioski. Począwszy od drogi (ścieżki) prowadzącej do miasta (notabene, do którego w przeciwieństwie do innych mieszkańców, nie możemy się wybrać), znajdziemy gospodarstwo prowadzone przez Vestę, jej brata Marlina oraz pomocnicę – Celię, która będzie jedną z kandydatek na naszą małżonkę. Na północ gospodarstwa znajdują się wykopaliska, gdzie pracuje Archeolog oraz jego asystentka.  Dalszą cześć wioski (w tym nasza farma) oddziela wpadająca w pobliżu do morza rzeka, a jedynym łącznikiem między częściami jest mały drewniany mostek. Za mostkiem idąc na północ trafimy do małego lasu, gdzie w starym drzewie mieszkają trzy skrzaty, które zawsze towarzyszą nam przy narodzinach i śmierci zwierząt gospodarskich. Od czasu do czasu w lesie możemy spotkać także Mukumuku, nazywanego przez skrzaty „strażnikiem lasu”. Wracając do głównej ścieżki i podążając nią na zachód natrafimy na zajazd prowadzony przez Ruby i Tima oraz ich syna Rocka, gdzie pokój na piętrze wynajmuje czerwonowłosa Nami (kolejna kandydatka na żonę). Obok zajazdu znajduje się plac targowy, na którym możemy próbować sprzedawać swoje produkty mieszkańcom wioski, jednakże przynajmniej dwa razy podczas pory roku rozkłada tam swój stragan obwoźny handlowiec Van, któremu bez problemu możemy sprzedać wszystko a także kupić od niego różne potrzebne i niepotrzebne rzeczy. W tej okolicy możemy również spotkać żebrzącego bezdomnego Murreya. Ostatnim ważnym budynkiem w tej części wioski jest prowadzony przez Griffina bar, gdzie pracuje blondynka Muffy (czyli ostatnia z kandydatek na naszą drugą połowę). Ponadto wioskę zamieszkują – małżeństwa Wally i Chris (z synem Hugh) oraz  Galen i Nina, starsza Pani Romana z wnuczką Luminą  i lokajem Sebastianem, włóczykij Gustafa, naukowiec Daryl, artysta-rzeźbiarz Cody, oraz produkujący fajerwerki bliźniacy Kassey i Patrick z którymi dla zabicia nudy można zagrać w pewną minigrę.

Pierwszy rozdział a zarazem pierwszy rok w Harvest Moon: A Wonderful Life, obok typowego farmerskiego życia, powinien nam upłynąć na budowaniu odpowiednich relacji z innymi mieszkańcami wioski, dzięki czemu możemy otrzymywać różnego rodzaju prezenty w postaci na przykład nietypowych narzędzi, czy też przepisów kulinarnych, które możemy wykorzystać w domowej kuchni. Jednakże najważniejszym jest zainteresowanie swoją osobą jednej z trzech dostępnych wolnych dziewczyn i zawarcie na koniec rozdziału związku małżeńskiego. W porównaniu do poprzednich odsłon serii Harvest Moon, w tej nie znajdziemy budynku kościoła, więc „ślub” polega na odwiedzaniu mieszkańców wioski z informacją o zawarciu związku. Ponieważ w Harvest Moon: A Wonderful Life nie znajdziemy rynku ani burmistrza (czy w tym przypadku można by powiedzieć sołtysa), tak zwane festiwale odbywają się w różnych częściach wioski – Rezydencji Romany, Barze i namiocie Gustafy. Rozdział drugi wita nas informacją o śmierci jednego z mieszkańców (podczas całej gry umierają jedynie dwie osoby) a do wioski wprowadzają się małżeństwo Grant i Samantha z córką Kate, oraz dojeżdżający do tej pory z miasta lekarz. Przez kolejne rozdziały obserwujemy jak się starzejemy (odnoszę wrażenie, że wyraźnie szybciej niż inni starsi mieszkańcy wioski) oraz dorastanie naszego syna, na którego wychowanie i obraną później drogę życia, jak się okazuje mamy dość duży wpływ. Ważne jest również dbanie o dobre relacje z żoną gdyż ta może zechcieć odejść od nas, co automatycznie zakończy grę.  

tbxx’a sposób na łatwe i zarazem krótkie życie

„W małych miastach na zadupiu życie toczy się leniwie…” a my chcemy szybko zobaczyć co się dzieje w kolejnych rozdziałach. Jest na to pewien sposób. Na początku nie jesteśmy psychopatami i sprzedajemy naszą krówkę, aby nie padła z głodu. Konik i piesek są nieśmiertelni. Opcjonalnie możemy zgromadzić zapasy jedzenia (potrzebujemy mniej więcej jeden posiłek na porę roku, aby ominąć przestoje na „burczenie w brzuchu), po czym cały czas chodzimy spać – sen trwa 6 godzin czasu gry – czas ten możemy wydłużyć do 12 godzin załatwiając sobie budzik od jednego z mieszkańców. Oczywiście w ten sposób nie poderwiemy żadnej z dziewczyn – ale to nie problem, na koniec roku pan Takakura przyprowadzi nam jedną z kandydatek i dopiero odmowa zawarcia związku może zakończyć naszą zabawę z grą. Tym sposobem możemy przespać wszystkie rozdziały i przegapić większość zabawy. Niestety w przeciwieństwie do poprzednich odsłon serii, nie da się kontynuować zabawy po napisach końcowych. Oczywiście tego typu „zabawa” mija się z celem wracamy więc do pracy na farmie…

Hodowla zwierząt

Jak już wspomniałem wcześniej na starcie dostajemy krowę. Krowa wymaga dwóch posiłków w postaci siana na dobę. Siano zdobywamy kosząc trawę na pastwisku obok obory. Zamiennie przy ładnej pogodzie ekonomiczniej wychodzi wyprowadzenie bydła na pastwisko (przepychając pojedyncze zwierzęta przez drzwi, lub korzystając z przycisku dzwonka przywołującego zwierzęta). W zamian za opiekę, krówka dwa razy dziennie daje nam mleko (mażemy wydoić je ręcznie lub za pomocą dojarki, a z czasem po rozbudowaniu obory o automatyczną dojarnię nauczyć zwierzęta z korzystania z niej). Mleko możemy wypić, wykorzystać podczas gotowania w kuchni oraz oczywiście sprzedać a z czasem po zakupieniu maszyn do produkcji masła i sera możemy je produkować. Po upływie mniej więcej roku, krowa przestaje dawać mleko i aby dalej odnosić korzyści z jej posiadania należy ją inseminować, za pomocą własnego lub odpłatnie wypożyczonego byka. Ciąża trwa 30 dni, po czym rodzi się cielak, dla którego „mama” daje przez 10 dni specjalne mleko. Po tym czasie cielak dojrzewa przez kolejne 20 dni i staje się dorosłą krową lub bykiem a „mama” znowu daje nam mleko przez około rok. Ponadto w oborze możemy hodować owce (na wełnę) a z czasem kupić u Vana kozę (której się nie da sprzedać).

Drugą opcją obok bydła jest hodowla drobiu w kurniku. W tym przypadku mamy do czynienia z kurami oraz kogutami (wystarczy nam jeden) a po rozbudowie farmy o stawek mogą do nas wprowadzić się kaczki. Ptactwo wymaga pokarmu w postaci ziaren, które musimy zakupić. W zamian otrzymujemy jajka, które możemy zjeść lub sprzedać. Jeśli posiadamy parę zwierząt w postaci kura/kogut lub kaczka/kaczor, niektóre z jajek mogą zostać zapłodnione, wtedy możemy je drożej sprzedać lub odłożyć do inkubatora gdzie po czasie wykluje się kurczątko lub kaczątko (losowo, gdyż nie jesteśmy w stanie odróżnić jajek).

W hodowli zwierząt ważna jest również opieka w postaci rozmów, przytulania, a w przypadku bydła mycia i czesania szczotką – przez co otrzymujemy produkty lepszej jakości, które możemy drożej sprzedać. Zaniedbane zwierzęta mogą się rozchorować (musimy wtedy zakupić lekarstwo) a nieleczone umrzeć. W przeciwieństwie do poprzednich części w Harvest Moon: A Wonderful Life nie występuje kosz do którego możemy wrzucać wszystkie produkty przeznaczone do sprzedaży, a wymianą handlową zajmuje się pan Takakura, który odbiera z magazynu jedynie nabiał. W magazynie znajdziemy także notes, za pomocą którego, możemy kupować i sprzedawać zwierzęta, a także zamawiać potrzebne narzędzia.

Uprawa jarzyn i warzyn

Na początku gry uprawa roślin nie jest zbyt opłacalna. Nasiona możemy zdobyć jedynie kupując je w sąsiednim gospodarstwie, gdzie i tak dostajemy je w najgorszej jakości i aby utrzymać lepsze plony musimy nawozić ziemię (kolejny zakup u sąsiadów). Wysiewając warzywa musimy pilnować odpowiednich pór roku (znajdziemy np. warzywa zimowe lub wielosezonowe). Uprawy należy też podlewać dwa razy dziennie, za wyjątkiem deszczowej (nie)pogody. Z jednego woreczka nasion otrzymujemy jedno warzywo, które możemy zjeść, wykorzystać w kuchni lub sprzedać niewiele drożej niż opakowanie nasion. Trochę inaczej wygląda sytuacja w przypadku sadownictwa – nasiona przynajmniej na początku są bardzo drogie, jednakże podczas sezonu zbieramy wiele owoców, a drzewka są roślinami wieloletnimi. Zabawa w rolnictwo rozkręca się po zdobyciu maszyny do produkcji nasion, gdzie z jednego owocu/warzywa otrzymujemy dwa opakowania nasion. Kolejnym etapem jest zapoznanie się z znajdującą się w domu pana Takakury mówiącą rośliną – Tartanem, która po pewnym czasie oferuje możliwość tworzenia mieszanek genetycznych roślin, dzięki czemu możemy uprawiać nieznane do tej pory warzywa i owoce. Wszystkie powstałe w wyniku produkcji rolnej owoce, warzywa oraz nasiona możemy sprzedać jedynie u handlarza Vana.

Zbieractwo i pochodne

Mówisz, że masz dość pracy na farmie a żyć z czegoś trzeba? Co powiesz na zbieractwo? Na dość rozległym terenie wioski znajdziemy w zależności od pory roku, różnego rodzaju kwiaty, zioła, rośliny jadalne, grzyby… Możemy też pomóc przy wykopaliskach archeologicznych – skamieliny, monety, figurki (rzadko co interesuje archeologa, tak że większość tego co wykopiemy należy do nas).  A może by tak wybrać się na ryby? Nie ma problemu wystarczy tylko zorganizować sobie jakąś wędkę, bo miejsc do łowienia nie brakuje – rzeka, jeziorko, morze…

Najbardziej realistyczna gra z serii

Pierwsze co rzuca się w oczy po uruchomieniu gry, to (niespodzianka) najbardziej realistyczne tekstury środowiska w historii gier z serii Harvest Moon. Z jakością tekstur jest już różnie – od bardzo dobrych do delikatnie mówiąc przeciętnych. Przy czym niewątpliwym plusem jest fakt, że cała wioska mieści się w pamięci RAM konsoli a krótkie doczytywanie danych ma miejsce jedynie podczas wchodzenia do budynków. Ciekawie została rozwiązana oprawa dźwiękowa –  poszczególne obszary wioski, jak też budynki mają swoje specyficzne odgłosy lub utwory muzyczne. Ponadto w naszym domu znajduje się gramofon z którego odtwarzana jest muzyka na naszej farmie i możemy ją na przykład wyłączyć, lub zmienić na jedyną dodatkową płytę schowaną w jednej z szafek naszego gospodarstwa. Ponieważ większość czasu gry spędzamy na farmie, przydałaby się większa różnorodność utworów i tu niestety jeśli chcemy rozwiązać ten problem zostajemy zmuszeni do dodatkowych zakupów. Harvest Moon: A Wonderful Life wykorzystuje połączenie z konsolą Game Boy Adavnce i grą Harvest Moon: Friends of Mineral Town, dzięki czemu mieszkańcy przenoszą miedzy grami nowe przepisy kulinarne a Van dodatkowe płyty z muzyką. Pod względem rozgrywki mocno skupiono się na przedstawieniu całego dorosłego życia naszego bohatera oraz rozwoju jego rodziny (wpływ na wychowanie potomka), traktując przy tym po macoszemu inne atrakcje występujące w pozostałych odsłonach serii. W przypadku hodowli zwierząt widać, że najbardziej skupiono się na krowach (krąg ciążowo-mleczny) gdzie pozostałe zwierzęta są zauważalnie mniej dopracowane (a szczególnie dodana najwyraźniej na siłę koza). Jedno warzywo z jednego opakowania nasion wydaje się przejawem sadyzmu twórców niż zbliżeniem do realizmu, z drugiej strony dostępne narzędzia rolnicze, nawet te droższe nie posiadają magicznych właściwości i pozwalają na raz „obrobić” tylko pojedynczy fragment pola a jedyną zauważalną różnicą jest poziom zmęczenia naszej postaci. Poziomu realizmu nie zwiększają też fantastyczne postaci – skrzaty, strażnik lasu czy gadająca roślina.

Dla kogo te ziemniaki?

Harvest Moon: A Wonderful Life zapewnia bardzo dobrą, ciekawą  odmianę rozgrywki w porównaniu do poprzednich odsłon serii, przez wielu fanów jest nawet uważana za najlepszą jej odsłonę. Dla początkujących zdecydowanie lepszym wyborem będzie część „Back to Nature” na PlayStation lub „Friends of Mineral Town” na Game Boy Adance, szczególne że ta druga pozycja jakiś czas temu doczekała się odświeżenia w postaci Story of Seasons: Friends of Mineral Town na konsole Nintendo Switch, PlayStation 4 i Xbox One.

Ocena ogólna

Harvest Moon: A Wonderful Life

NINTENDO GAMECUBE

Grafika
80%
Dźwięk
70%
Grywalność
70%

Autor

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.