RecenzjaGame Boy

Nemesis

Loading

Nemesis to dosyć dobry shooter kosmiczny, w którym zasiadamy za sterami statku kosmicznego widzianego z boku. Fabuła gry nie jest za bardzo jasna i dopiero na końcu gry dowiadujemy się, czemu faktycznie musieliśmy walczyć.
Do przejścia jest 5 plansz różniących się od siebie wyglądem i muzyką. Na końcu każdej planszy czeka nas walka ze statkiem szefem.

Grę rozpoczynamy tylko z działkiem, które może zostać zamienione na laser ale o tym za chwilę. Po niektórych zestrzelonych przeciwnikach dostajemy 'kółka’, pozwalające na uruchamianie dodatkowych broni czy umiejętności. W lewym dolnym rogu znajduje się 6 pustych kresek, które zapełniają się po złapaniu 'kółka’. Tzn. zawsze zapełnia się jedna kreska, a po zdobyciu kolejnego 'kółka’ zaciemnienie przeskakuje na kolejny element, pozostawiając poprzedni element pusty.

Nasz statek możemy zmodyfikować w następujący sposób:
– S – zwiększenie prędkości, im więcej razy zostanie wybrana ta opcja tym szybciej nasz statek będzie latać.
– M – cyklicznie wystrzeliwane bomby lecące w dół i kierujące się do przodu przy spotkaniu z ziemią,
– D – dodatkowe działko strzelające ukośnie, nie może współgrać z bronią laserową,
– L – broń laserowa, najpotężniejsza z dostępnych broni, strzelająca pojedynczymi wiązkami – nie może współgrać z dodatkowym działkiem [D],
– O – 1 lub 2 dodatkowe 'chmurki’, które podążają za pojazdem i strzelające dokładnie tym co mamy zainstalowane na statku. Można je dowolnie ustawiać manewrując odpowiednio myśliwcem kosmicznym.
– F – przednia tarcza w postaci pola siłowego – chroni nas przed 2 strzałami przeciwników.

Szata graficzna i muzyczna
Nasz pojazd, pomimo iż jest mały wygląda ładnie, a każda z plansz po których latamy różni się muzyką i wyglądem. Plansze prezentują się bardzo dobrze, widać autorzy gry postarali się i efekt końcowy zapewnia miłe wrażenia. Lecąca w tle muzyka w bardzo dobry sposób współgra z klimatem danej planszy. Każda z broni (działko, laser) wydaje charakterystyczne dla siebie dźwięki.

Grywalność
Nemesis nie jest grą trudną ale wymaga w pewnych momentach koncentracji i dobrego manewrowania statkiem. Do sterowania przywykamy po kilku chwilach gry i staje się ono dość intuicyjne. Nie należy nadużywać [S], który wraz ze wzrostem prędkości statku zmniejsza kontrolę nad pojazdem utrudniając jego poruszanie. Na końcu każdej z plansz czeka nas starcie z szefem danego etapu, którzy są dosyć łatwi o ile statek uzbrojony jest w chociażby laser.

Podsumowanie
Nie będę ukrywać, że do gry Nemesis usiadłem dopiero po wielokrotnym przejściu gry Nemesis II: Return of the Hero, która jest dla mnie pozycją nr 1 wśród strzelanek kosmicznych na konsolę Game Boy. Szkoda, że autorzy gry nie umieścili żadnej fabuły. Irytuje też mała ilość plansz, których jest tylko 5 i zdecydowanie nie jest to satysfakcjonująca liczba. Plusem jest fakt, iż plansze są w miarę długie. Uważam, że warto się chociaż zapoznać z tym tytułem, którego kolejne wersje wyszły na konsolę Game Boy Advance (Gradius Advance) czy PSXie. Gra Nemesis znalazła się także na składance Konami GB Collection Vol. 1 pod nazwą Gradius.

Ocena ogólna

Nemesis

GAME BOY

Grafika
90%
Dźwięk
80%
Grywalność
80%

no images were found

Autor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.