RetroAge Recenzja, Wii Excite Truck
RecenzjaWii

Excite Truck

Loading

Excite Truck to pierwsze wyścigi arcade dla Nintendo Wii dostępne już od dnia premiery konsoli. Gra wyróżnia się spośród innych tym, że sterujemy w niej różnego rodzaju jeepami podczas bardzo dynamicznych wyścigów z oszałamiającymi skokami. Czy Excite Truck jest tytułem który warto kupić? Znajdźcie mi inną grę wyścigową, w której to prując 200km/h po bezdrożach, nagle pojawia się jakaś górka i lecimy 300 metrów, jeśli nie więcej. Excite Truck było zaprezentowane już na pierwszym E3, kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy Wii w akcji. Gra wyglądała na bardzo dynamiczną i dość ciekawą. Od razu mogę ją porównać do Wave Race, gdzie, podobnie jak tu, nie ma za wiele trybów rozgrywki, a jednak grywalność jest dość spora.

Zacznę od grafiki. Excite Truck wygląda całkiem dobrze. Może nie jest to poziom najnowszych gier jak Mario czy Metroid, ale gra – jak na launch title – prezentuje się przyzwoicie. Trasy są dość zróżnicowane, ścigamy się od bezdroży Meksyku po lasy w Szkocji. Podczas licznych wyskoków można docenić grafikę, bo niejednokrotnie znajdujemy się kilkadziesiąt metrów nad ziemią. Wtedy pozycja zyskuje, bo nie ma tu żadnego dorysowywania się terenu. Można się przyczepić do animacji, bo gra śmiga tylko w 30 klatkach na sekundę i to od razu widać. Co prawda, z każdą chwilą przestaje się zwracać na to uwagę, ale jednak tu twórcy mogli się bardziej postarać.

Muzyka – zdecydowanie najsłabsza strona gry. Najchętniej przeszedłbym od razu do gameplay’u, ale mus to mus. Zatem muzyka jest, mówiąc szczerze, do bani. Na każdej trasie przygrywa nam rock, ale w bardzo kiepskim wydaniu. Szybko odkrywamy możliwość wyciszenia muzyki i to nas ratuje przed bólem głowy. Twórcy chyba wiedzieli, że muzyka, którą wcisnęli do gry chyba na siłę jest, co tu dużo mówić, beznadziejna i dali nam możliwość włączenia własnych plików MP3 zapisanych na karcie SD. W sumie w grze jest tylko jedna całkiem wpadająca w ucho melodia – muzyka z ostatniej trasy. Nic więcej. Resztę można o kant d… rozbić.

Grywalność gry jest całkiem spora. Wyścigi początkowo są całkiem emocjonujące, bo i nasz poziom nie jest za wysoki. Najlepsze, że w grze nie chodzi tylko o wygrywanie wyścigów. Podczas nich musimy zdobywać gwiazdki za różne dokonania na trasie. Oczywiście, można jechać dla samego ścigania się, ale wtedy połowa zabawy umyka, a do tego nie da się w ten sposób odblokować wyższych poziomów trudności. Zatem podczas jazdy musimy spychać innych kierowców, a im lepiej ich załatwimy, tzn. jeśli rozwalimy ich pojazd, tym więcej gwiazdek dostajemy – maksymalnie 5. Z innych zadań można wymienić przejazdy jak najbliżej drzew, ale bez kontaktu z nimi albo też jak najdłuższe skoki (mój rekord wynosi blisko 900m). Do tego dochodzi turbo, które ciągle mamy do dyspozycji i możemy używać go tak długo, dopóki nie przegrzeje się silnik. Wystarczy stosować je umiejętnie i uważać na wskaźnik temperatury silnika. Gra ma nieco więcej do odblokowania niż wspomniane Wave Race, m.in. ponad 20 samochodów, kolory i, w końcu, naklejki na nie. Do tego wyższe poziomy trudności. Trybów gry jest niewiele, bo to tylko wyścigi, czyli Grand Prix i Challenge, gdzie musimy wykonać na czas różne zadania np. przejechać przez zwężające się bramki na czas. Ten tryb jest raczej tylko ciekawostką i każdy tylko go wypróbuje, nic poza tym. Najwięcej miodu dają same wyścigi. Do tego mamy również tryb multiplayer, gdzie ścigamy się maksymalnie we 2 graczy. Nie jest on jednak niczym ciekawym i też nikt nie spędzi w nim z dużo czasu. Nie napisałem nic o sterowaniu, a to chyba najważniejszy aspekt na Wii. Sterowanie jest bardzo dobre, trzymamy pilota poziomo, tak jak w Paper Mario, a żeby skręcać, przechylamy go tylko na boki. Wszystko nie jest zbyt czułe, choć może początkowo wymagać przyzwyczajenia, dzięki czemu nie powinniście mieć problemów z wejściem do gry.

Excite Truck jest całkiem udanym tytułem startowym, nie jest to nic bardzo rozbudowanego. Ale nie ma w tej grze mniej niż spodziewalibyśmy się po wydawnictwie w premierze nowego systemu. Grę można spokojnie polecić graczom, którzy wolą wyścigi z jajem, a nie symulatory. Excite Truck oferuje całkiem sporo bardzo dobrej zabawy, jednak należy pamiętać, że to tytuł startowy i nie spodziewajcie się po nim nie wiadomo czego. Według mnie jest lepiej niż w Wave Race, jeśli chodzi o tryb dla jednego gracza, ale multi – przeciwnie. Jeśli brakuje Wam dobrych arkadowych ścigałek na Wii, to śmiało można się zainteresować Excite Truck.

Ocena ogólna

Excite Truck

WII

Grafika
80%
Dźwięk
50%
Grywalność
90%

Autor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.