RetroAge Artykuł, Wywiad Retro wywiad – Bartosz Kuchta (członek projektu NatAmi)
ArtykułWywiad

Retro wywiad – Bartosz Kuchta (członek projektu NatAmi)

Loading

Axi0maT: Czy mógłbyś pokrótce przybliżyć nam temat NatAmi? Z czym to się je i jaki ma to związek z klasyczną Amigą znaną niemal każdemu miłośnikowi retro?

Bartek Kuchta: „Natywna Amiga”, lub inaczej Natami, to komputer kompatybilny z Amigą. Układy specjalizowane Amigi zostały zrekonstruowane od podstaw. Aby zapewnić kompatybilność sprzętową, wykorzystane zostały dostępne specyfikacje i dokumentacja prawdziwej Amigi, taka jak Commodore Hardware Reference Manual.

Natami nie tylko zapewnia kompatybilność, lecz idzie dalej i również zwiększa wydajność. Unowocześnienia są dodawane poprzez podążanie za wytycznymi i filozofią twórców oryginalnej Amigi. To jest główną siłą projektu Natami. Dlatego też, nasz sprzęt zachowuje się jak nowa Amiga, wznawiając rozwój tam, gdzie Commodore go przerwało.

Aby zilustrować te dwa założenia, pewne porównanie może okazać się w tym momencie pomocne. Natami jest podobna do MiniMig, która także jest komputerem kompatybilnym z Amigą zbudowanym od podstaw. Lecz podczas gdy celem Minimig było opracować odpowiednik A500, Natami celuje w wydajność: najszybszy sprzęt kompatybilny z Amigą jaki kiedykolwiek powstał, przewyższający mocą nawet A4000/060.

Axi0maT:Jakie ulepszenia i nowe możliwości wprowadza NatAmi do chipsetu Amigi?

Bartek Kuchta: Niektóre z tych nowych ulepszeń i właściwości to:
– znacznie wyższa wydajność DMA
– 24-bitowe wyjście audio ze wsparciem dla sampli 16-bitowych
– więcej sprzętowych kanałów audio
– wyższe rozdzielczości ekranu, takie jak 1280×1024 lub 720p HD.
– więcej kolorów, głębi bitowych 16/24/32, oznaczających aż do 16 milionów kolorów z kanałem alpha
– tryb Chunky Pixel (koniec z konwersją chunky-to-planar, całą grafika może być obsługiwana bezpośrednio jako chunky)
– nieporównywalnie szybszy Blitter
– nowe, 2x szybsze tryby działania Blittera
– kanał DMA dla kontrolera dysków IDE

W sercu płyty Natami leży technologia FPGA („Programowalna w Polu Macierz Bramek”). Ponieważ te układy są programowalne, chipset Natami może być wymieniony po zakupie bez potrzeby kupowania nowego komputera. Gdy aktualizacje są dostępne, po prostu ściągasz i instalujesz nowy firmware (wbudowane oprogramowanie).

Niektóre z planowanych przyszłych aktualizacji, to:
– 68050, nowy procesor kompatybilny z 68k aby zapewnić wysoką kompatybilność, dobrą wydajność i niskie koszty.
– Tami, zintegrowany procesor grafiki 3D i mapowania tekstur.
– Robin, procesor multimedialny dla małych, intensywnych obliczeniowo prac medialnych (np. dekodery, enkodery, DSP itd.)

Axi0maT:Pod jakim względem NatAmi jest lepsza od kombinacji „klasyczna Amiga + karta graficzna”?

Bartek Kuchta: Właściwości Amigi klasycznej są fundamentem dla Natami. Ulepszenia Natami są zbudowane na ich podstawie. W odróżnieniu od kart rozszerzeń, Natami potrafi otworzyć nowe tryby ekranu, które są widoczne dla systemu dokładnie na ten sam sposób, co stare tryby. Bezpośrednie odwołania do sprzętu działają identycznie jak w prawdziwej Amidze. Nowe i ulepszone copper, blitter, tryby ekranu i dźwięk, wszystkie współpracują w Natami tak, jak w Amidze klasycznej. To otwiera zupełnie nowe możliwości dla aplikacji, dem i gier w świecie Amigi.

W porównaniu do chipsetu AGA, docelowo dla interfejsu pamięci pierwszej płyty Natami jest być 50 razy szybszym. Dodatkowo nowy blitter może używać przepustowość dwa razy efektywniej niż stary blitter. To oznacza ogromny przyrost mocy.

Porównanie do kart graficznych to trochę inna sprawa. Karty graficzne mają same w sobie dużą moc. Lecz interfejs łączący ją z resztą systemu Amigi jest powolny. To kopiowanie danych do i z karty graficznej poprzez ten wolny interfejs jest problemem. Lecz Natami nie posiada tego wąskiego gardła. Natami potrafi działać bezpośrednio na pamięci CHIP z pełną prędkością i bez dodatkowego kopiowania. Tak więc Natami może być „odczuwalna” jako 10x szybsza od karty graficznej w Amidze.

Axi0maT:Po upadku firmy Commodore, pojawiło się na rynku wiele różnych rozwiązań opartych na Amidze, jak Pegasos/MorphOS i AmigaOne/AmigaOS4. Co o nich myślicie?

Bartek Kuchta: Projekt Amigi był bardzo inspirujący na dwa sposoby: zadziwiający sprzęt i system operacyjny. Najróżniejsze rozwiązania amigowe próbowały kontynuować rozwój pod tym względem. Zamierzenie, aby wznowić oryginalny chipset Amigi były planowane przez niektórych, lecz niezrealizowane. Jednak większość rozwiązań koncentruje się na stronie programowej i usiłuje przeportować system operacyjny na komputery typu PC.

Propozycja Natami to mieć zarówno sprzęt jak i system operacyjny znów razem.

Axi0maT: Jak ma się porównanie Natami do innych komputerów związanych z Amigą?

Bartek Kuchta: AmigaOne, SAM i Pegasos umieszczają inspirowany Amigą system operacyjny w sprzęcie typu PC z procesorami PowerPC. Są fajnymi rozwiązaniami, lecz to oznacza, że te maszyny nie mają nic wspólnego z klasycznym amigowym sprzętem. Nie możesz uruchomić na nich bezpośrednio ani Kickstartu, ani Workbencha, ani istniejących gier. I pomimo, że posiadają wiele unowocześnień w swoich systemach operacyjnych, większość wydajności klasycznego OS jest tracona przez abstrakcję.

Jednak Natami jest sprzętowo kompatybilna; jak wiadomo Natami to maszyna kompatybilna z Amigą. Funkcje sprzętowe, które uczyniły Amigę tak innowacyjną, jak audio, blitter, copper sterowane przez DMA i tak dalej, są w sercu płyty Natami. Poza tym jest jeszcze Amiga OS 3.x – nawet goły OS3.x potrafi działać bezpośrednio na sprzęcie Natami w świetny sposób. Istniejące oprogramowanie także może działać bezpośrednio na Natami, nie potrzeba do tego żadnej emulacji.

Natami i OS3.x przywracają ścisłą integrację i wydajność klasycznej Amigi.

Axi0maT:Jak Natami radzi sobie z kompatybilnością ze starymi grami i oprogramowaniem?

Bartek Kuchta: Jak już wspomnieliśmy, Natami jest w założeniu kompatybilna z Amigą. Większość istniejącego oprogramowania powinna naprawdę dobrze działać. A ponieważ używa FPGA, niekompatybilności mogą zostać naprawione w postaci aktualizacji firmware’u.

Axi0maT: Ze specyfikacji technicznej dostępnej na oficjalnej stronie wynika, że wasz sprzęt nie będzie demonem prędkości i nie ma szans konkurować z najnowszymi komputerami na rynku. Tak więc, po co w ogóle tworzyć Natami? Kto jest rynkiem zbytu?

Bartek Kuchta: Nie zamierzamy konkurować z szeroko dostępnymi komputerami. Naszym celem było zbudowanie najszybszego i najpotężniejszego sprzętu kompatybilnego z Amigą. Ten cel został już osiągnięty. Natami jest potężniejsza niż najszybsza Amiga 4000. Z czasem planujemy ją także ulepszać.

Rynkiem zbytu może być ktokolwiek, kto chciałby używać kompatybilnego sprzętu oraz OS’u z ulepszoną wydajnością; to jest niemalże jak most, pomiędzy używaniem komputera dziś i przed laty. Natami przywraca radość późnych lat 80-tych i wczesych lat 90-tych. Natami przywraca łatwość programowania na Amidze. Lecz Natami spełnia jednocześnie dzisiejsze wymagania dla przeglądania internetu, odtwarzania filmów czy słuchania mp3. Natami zachowuje przyjemność obcowania z Amigą, jednocześnie drastycznie poprawiając ogólną wydajność.

Axi0maT:Czy powstaną jakieś nowe gry dla NATAMI?

Bartek Kuchta: Tak. W rzeczywistości pracujemy już nad grą w stylu strzelaniny retro, zwaną 194X Deluxe. To druga część 194X, napisanej jakiś czas temu przez Gunnara von Boehna. To strzelanina z pionowym przesuwem ekranu, coś jak 1942 Joint Strike albo Strikers 1945 Plus. Ta gra używa wyższej rozdzielczości niż poprzednia wersja i wprowadza efekty niemożliwe do tej pory na Amidze klasycznej. Zamierzamy odtworzyć magię i klasę oldskool’owej gry podczas testowania Natami.

Poza tym trwają prace nad jeszcze jedną grą platformową, coś w rodzaju połączenia serii Castlevania i Wonderboy. Ta gra wprowadzi postać kierowaną przez komputer, która będzie podążać za graczem i pomagać mu w trakcie rozgrywki. Innowacyjne podejście do animacji będzie robiło użytek z Rdzenia 3D, pozwalając na transformacje obiektów (takie jak skalowanie, obroty i zbliżanie). W grze będzie nawet przepiękna, gigantyczna sowa, na której gracz będzie mógł latać…

Axi0maT:Nadszedł chyba czas na kilka pytań osobistych. Kim jest Bartek Kuchta i jakie były jego początki z komputerami Amiga?

Bartek Kuchta: Jestem studentem na jednym z uniwersytetów w Londynie. Moje początki z Amigą miały miejsce pod koniec sierpnia 1994 roku, kiedy to otrzymałem A500 512K jako prezent.

Axi0maT: Jesteś jedynym Polakiem w projekcie Natami. Jak udało Ci się dostać do zespołu?

Bartek Kuchta: Gunnar potrzebował kogoś do prac nad trójwymiarowymi modelami do dem, więc zaoferowałem swoją pomoc. Szybko zostałem zaproszony do zespołu. To był dla mnie bardzo szczęśliwy dzień:)

Axi0maT: Jaka jest Twoja rola w projekcie Natami?

Bartek Kuchta: Jestem tam artystą grafikiem. Jestem odpowiedzialny za tworzenie logo, modeli, rysunków i grafiki do użytku w różnych aspektach projektu, np. favicon na stronie Natami została zrobiona przeze mnie.

Axi0maT:Które gry z Amigi pamiętasz najbardziej i dlaczego?

Bartek Kuchta: Nicky Boum, moja pierwsza platformówka. Lethal Weapon, kolejna grając w którą spędziłem wieki, North & South, prawdopodobnie pierwsza gra, która ukazała mi frajdę grania z drugą osobą:) Spędziłem 72 godziny (z krótkimi przerwami na sen) podbijając nowe terytoria w Dune II. I moja ulubiona, UFO – Enemy Unknown, wersja ECS (poźniej AGA). Napisałem nawet prosty edytor do wersji PC.

A dlaczego? Moim zdaniem, to były gry z duszą, gdzie ich twórcy włożyli wiele przemyśleń i uczucia. Nie były to masowo produkowane, szablonowe gry jakie widzimy dzisiaj.

Axi0maT: Czytelnicy retroage mogą być zainteresowani w jakie gry grywasz najczęściej w wolnym czasie? Na jakich platformach?

Bartek Kuchta: Wciąż gram w XCOM: Defense po dziś dzień 🙂 To niezwykła gra, moim zdaniem i pozostawia wiele pięknych wspomnień. Naprawdę lubię zapuścić emulator Segi Megadrive i jeszcze raz skopać Sonic’em tyłek Dr. Robotnikowi.

Byłem dosłownie oczarowany Homeworld. Także C&C Generals i The Settlers 10th Anniversary były całkiem interesujące (uwielbiałem Settlersów na Amidze). I jeszcze mały, lecz uzależniający Simutrans. I Wolfenstein: Enemy Territory, kiedy chcę zagrać z drugim człowiekiem.

Chciałbym powiedzieć „dziękuję!” całemu zespołowi Natami, za gorliwe wspieranie mnie podczas tego wywiadu. Dziękuję za interview, Axi0macie. Wszystkiego najlepszego życzę również czytelnikom retroage!

Axi0maT: Redakcja retroage również dziękuje za udzielenie wywiadu. Życzymy powodzenia i czekamy z niecierpliwością na wynik waszych prac o których będziemy starali się na bieżąco informować naszych czytelników.

Strona domowa projektu NatAmi:
http://www.natami.net/

Autor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.