RetroAge Recenzja, NES Snoopy’s Silly Sports Spectacular
RecenzjaNES

Snoopy’s Silly Sports Spectacular

Loading

Snoopy’s Silly Sports Spectacular to gra familijna firmy Kemco, która zadebiutowała w USA, w kwietniu 1990 roku. Snoopy wraz ze swoim bratem Spike i ptakiem Woodstock wsiadają w samolot do Włoch, by wziąć udział w tamtejszych zawodach sportowych. Nie są to jednak typowe dyscypliny znane z olimpiady, a totalne wariactwa. Zacznijmy od początku.

W pierwszej konkurencji uczestnicy (czyli Snoopy i Spike) ubierają worki na nogi, by następnie skacząc w nich ścigać się włoską ulicą do linii mety. Żeby nie było zbyt prosto, na trasie znajduje się absurdalnie dużo studzienek kanalizacyjnych, których włazy same(!) odwracają się do góry spodem. Kontakt z tą przeszkodą kończy się upadkiem, więc trzeba uważać. Sędzią tej konkurencji (jak i wszystkich pozostałych) jest Woodstock. Żółty ptak nie lubi, gdy wyścig traci dramaturgię, dlatego gdy przegrywający zawodnik zostanie za bardzo w tyle za konkurentem, popycha jego zad bliżej przeciwnika. Drugą konkurencją jest… rzut kaloszem (mówiłem, że zawody są dziwne). Kręcimy butem wokół własnej osi najszybciej jak się da, by następnie rzucić nim w dal. Trzecia dyscyplina polega na przeskoczeniu przez kilka drewnianych ścian za pomocą pogo. W następnej konkurencji Snoopy i Spike płyną gondolą, a ich zadanie polega na wrzuceniu przeciwnika do wody. Zawodnicy mogą się przepychać, jak i podciąć nogą rywala. Piąta konkurencja polega na niesieniu w ręku potężnej wieży złożonej z pizzy i kroczeniu tak ostrożnie, by nam nie spadła. Cała trudność polega na tym, że oprócz ostrożnego niesienia tego włoskiego specjału, musimy zmieścić się w wyznaczonym czasie. Im więcej doniesiemy do mety, tym więcej punktów dostaniemy. Ostatnia dyscyplina to skok o tyczce przez jezioro. To chyba najtrudniejsza ze wszystkich konkurencji. Trzeba idealnie wyczuć moment wybicia się, inaczej albo nasz pies potknie się, albo zaliczy kąpiel w jeziorze. Poszczególne mini gierki są dość pomysłowe i kipią humorem w stylu właśnie komiksów ze Snoopy.

Po każdej konkurencji nasz wynik zostanie przeliczony na punkty. Ich ilość zależy od tego, jak poradzimy sobie z daną dyscypliną, a w niektórych przypadkach ile czasu nam to zajęło. Pod koniec wszystkich gier, punkty ze wszystkich konkurencji są sumowane i porównywane z ustalonym progiem. Jeżeli zdobędziemy wymaganą ich ilość, przechodzimy do następnej rundy, a w niej powtarzamy po raz kolejny wszystkie konkurencje. Potem znowu system sprawdza, czy osiągnęliśmy wymaganą ilość punktów. Jeśli tak, to powtarzamy zawody po raz kolejny, tym razem powalczymy o pobicie rekordu świata. Jeżeli zdobędziemy więcej punktów niż wynosi aktualny rekord, przechodzimy grę. Niby system jest znany już chociażby z Hyper Olympic, jednak tam wraz z kolejną powtórką zawodów rósł poziom trudności. Tutaj zaś grając po raz kolejny, nie zauważyłem, by gra w jakikolwiek sposób bardziej utrudniała mi życie niż za poprzednim razem. Jedyna trudność jest taka, iż z każdą próbą musimy zdobyć więcej punktów, by zakwalifikować się dalej, ale nawet to nie sprawia kłopotów, ponieważ wynik punktowy aktualnej serii jest sumowany z tym z poprzedniej. Inna sprawa, że mimo powtarzania całych zawodów trzy razy, grę można skończyć w niewiele ponad 10 minut! Same dyscypliny, choć pomysłowe, nie wywołują we mnie większych emocji, jakich dostarczyła mi np. seria Track and Field czy Bikkuri Nekketsu Shinkiroku: Harukanaru Kin Medal. Brakuje mi chociażby pobijania rekordów poszczególnych konkurencji. Rzeczą, która dodatkowo irytuje, jest sterowanie. W każdej konkurencji przyciski odpowiedzialne np. za ruch zmieniają się. Oznacza to, że trzeba zapamiętać sterowanie do wszystkich dyscyplin, co szczególnie denerwuje w przypadku skoku przez jezioro. Ileż razy z przyzwyczajenia wciskałem zły przycisk i zawalałem próbę. Jeżeli nie macie ochoty rozgrywać całych zawodów, możecie wybrać i grać tylko w jedną dyscyplinę. To także dobry sposób, by przećwiczyć poszczególne konkurencje.

Zabawę urozmaica tryb dla dwóch graczy, co nie powinno dziwić, gdyż Snoopy’s Silly Sports Spectacular to gra typowo imprezowo – familijna, więc tryb ten to clou całej zabawy. Rywalizacja z drugą osobą o lepszy wynik sprawia już większą frajdę. Tu trzeba przyznać, że gra potrafi dostarczyć dużo dobrej zabawy i śmiechu. Czy znacie inny tytuł, w którym możecie ścigać się w worku bądź rzucać kaloszem w dal? Tyle tylko, że zważając na wymienione wyżej wady, znajomi poproszą Cię o zmianę gry szybciej, niż zdąży im się schłodzić piwo w lodówce (a pewnie w międzyczasie zdążycie zaliczyć wszystkie konkurencje 3 razy). Możliwe, że gra na dłużej przykuje przed telewizor Twoje dziecko lub młodsze rodzeństwo. Jednak sądzę, że i one po jakimś czasie będą wolały pograć w coś innego. Snoopy’s Silly Sports Spectacular naprawdę potrafi bawić, ale dobry jest na krótkie sesje. W większych dawkach po prostu nuży.

Graficznie Snoopy’s Silly Sports Spectacular prezentuje się przyzwoicie. Najbardziej podobają mi się spirte’y postaci, jak i ich bogata mimika twarzy. Otoczenie również wygląda nieźle. W trakcie zawodów można przy okazji zobaczyć trochę Italii. Zmagać się będziemy m.in. przy Koloseum, Krzywej Wieży w Pizie czy nad weneckim kanałem. Muzyka przygrywająca w trakcie gry, choć pozbawiona fajerwerków, jest całkiem sympatyczna i idealnie wpasowuje się w jej klimat.

Gorzej z dźwiękami. Takie potknięcie, upadek bądź zderzenie ze ścianą nie brzmią jak powinny, a brzmią jak… no właśnie nijak. Samych odgłosów jest ogólnie dziwnie mało. Dźwięku kalosza uderzającego o podłoże czy skakania w worku na przykład nie uświadczymy.

I co począć z poczciwą psiną? Polecać, nie polecać? W sumie to całkiem niezła gra. Konkurencje bądź co bądź są fajne i zabawne oraz potrafią naprawdę nieźle bawić. Tyle tylko, że istnieją inne gry o podobnej tematyce zrealizowane lepiej niż Snoopy’s Silly Sports Spectacular.

Ocena ogólna

Snoopy’s Silly Sports Spectacular

NES

Grafika
60%
Dźwięk
50%
Grywalność
50%

Zdjęcia/Skany
Gameplay

Autor

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.