Narzekanie to nasz sport narodowy, więc w każdym temacie znajdziemy powód do narzekania. A to trawa jest za mało zielona a niebo za niebieskie. Słońce za mocno grzeje i ogólnie jest za zimno. Narzekanie nie ominęło również portu gry „Doom” na 8-bitowe Atari, gdzie zaraz pojawiło się grono ekspertów narzekaczy…
Autor portu nie przejmując się negatywnymi komentarzami, a biorąc sobie do serca pozytywne opinie prowadził dalsze prace ulepszające silnik gry.
Pierwsze poprawki przyniosły ulepszone teksturowanie oraz lekki wzrost prędkości działania portu – pełny obrót postaci przyspieszył z 3.04 do 2.84 sekundy 😉
Kolejna wersja przyniosła ulepszone wyświetlanie mapy, oraz zmianę trybu wyświetlania obrazu – ze znakowego na graficzny.
Dzięki kolejnym optymalizacjom udało się zwolnić trochę pamięci, która następnie została wykorzystana przez „mikro” DOS autorstwa Fox’a – dzięki czemu pojawiła się możliwość doczytywania danych (np. poziomów) podczas gry.
Zastosowane rozwiązania otworzyły drogę do próby jeszcze wierniejszego odtworzenia silnika gry Doom w wersji znanej z demo „ReWind”. Po raz pierwszy w historii na 8bit Atari z 64KB pamięci Doom w dużym oknie oraz aż 9 kolorach… Niestety ta wersja został pozbawiona „celownika” przez co dla mnie gra się dużo gorzej niż w 4 kolorowych odsłonach…
Oczywiście prace nad silnikiem nadal trwają i w ostatniej zamkniętej wersji beta, obok różnego rodzaju błędów w wyświetlaniu pojawił się także widok broni.
Progres w stosunku do poprzednich wersji jest calkiem spory. Na pierwszy rzut oka przede wszystkim kolorystyka – bolaly mnie te zolte wszechobecne plamy a teraz z ta szaroscia jest duzo bardziej i naturalnie i blizej samego Dooma. Widok broni zdecydowanie poprawi immersje. Trzymam kciuki za kolejne ulepszenia… juz teraz Swiety zawstydzil Carmacka 😉