RetroAge Recenzja, PlayStation 3 Hotline Miami (PSN)
RecenzjaPlayStation 3

Hotline Miami (PSN)

Loading

Hotline Miami to gra stworzona w 2012 roku przez dwuosobowe szwedzkie studio niezależne Dennaton Games. W jego skład wchodzą artysta Dennis Wedin oraz programista Jonatan Soderstorm (znany na scenie gier niezależnych). Gra ukazała się w dystrybucji cyfrowej dzięki firmie Devolver Digital na PC, PS3 oraz PS Vita. Ja zajmę się opisaniem wersji na PS3.

Where are you right now?
Gracz zaczyna zabawę w ciemnym pomieszczeniu z bezdomnym, który tłumaczy nam zasady gry. Opisuje nam głównie klawiszologię dotyczącą: podnoszenia broni, strzelania oraz wykańczania wrogów. Sama rozgrywka opiera się tylko i wyłącznie na zabijaniu przeciwników. Ta mechanika będzie towarzyszyć grającemu do końca produkcji. Potencjalny gracz może zadać sobie pytanie : jak tak prosta gra mogłaby przykuć uwagę odbiorców na dłużej niż piętnaście minut? Odpowiedź leży w wyjątkowej brutalności i brudnej stylistyce retro.

You’re not a nice person, aren’t you?

Powyższa sentencja dotyczy jednego z dwóch głównych bohaterów gry – bezimiennego mężczyzny w wieku około dwudziestu lat, którego fani ochrzcili imieniem Jacket, ze względu na jego specyficzny ubiór. Podczas całej produkcji nie odzywa się ani razu. Drugim protagonistą jest tajemniczy motocyklista znany pod ksywką Biker. Przeszłość obu postaci jest graczowi obca. Historia tego pierwszego przedstawiana jest podczas prymitywnych przerywników filmowych i zmian zachodzących w jego mieszkaniu. Co do motocyklisty, jego historia jest wyraźniej zarysowana. W pewnym momencie wątki obu postaci się pokrywają. Każdy poziom zaczyna się od odebrania wiadomości głosowej pozostawionej na sekretarce telefonicznej. Nie wiadomo, co motywuje Jacketa do popełniania licznych morderstw, ani tego kto chce śmierci tych osób. Czy jest to forma rekompensaty? Czy główny bohater jest może zabójcą na zlecenie? Tego dowiemy się dopiero na końcu przygody. Dla ludzi naprawdę ciekawych spisku oraz tła fabularnego interesująca może wydać się opcja odblokowania alternatywnego zakończenia.

Look at my face. We’ve met before…
Gracz ma do dyspozycji 18 poziomów fabularnych oraz 3 dodatkowe. Na niektórych występują proste oskryptowane wydarzenia, na przykład interwencja oddziałów SWAT. Levele są początkowo proste, a z czasem stają się coraz rozleglejsze i narzucają graczowi planowanie coraz bardziej przemyślanych zabójstw. Całe otoczenie widzimy z lotu ptaka, jak w dwóch pierwszych odsłonach Grand Theft Auto. Mimo że opisana wcześniej mechanika rozgrywki jest prosta, to o śmierć w Hotline Miami łatwo, gdyż postać gracza ginie po jednym celnym uderzeniu lub strzale wroga. Na szczęście zabijanie przeciwników jest równie łatwe – giną również po jednym trafieniu. Sztuczna inteligencja oponentów pozostawia dużo do życzenia, ale wadę tą nadrabiają liczebnością i szybkością. C’est la vie. Batalie z bossami są nieco trudniejsze, gdyż szefowie padają po dwóch lub nawet trzech uderzeniach. Te potyczki ułatwić może zaimplementowany w produkcji system masek przestawiających różne zwierzęta. Owe nakrycia głowy daję graczowi różne bonusy, między innymi używanie do walki gołych pięści, zabijanie drzwiami i tym podobne atrakcje. Po każdym poziomie uzyskujemy punkty, ale nie mają one wpływu na rozgrywkę. Do dyspozycji gracz otrzymuje dziesiątki rodzajów broni : na katanie i strzelbie poczynając, a na rondlu z wrzątkiem(!) i wiertarce kończąc. Do przejście całej gry wystarczy około czterech, najwyżej sześciu godzin. Poziomy można powtarzać po ukończeniu wątków fabularnych, ale z czasem rozgrywka staje się monotonna i powtarzalna.

Miami disco
Gra osadzona jest w końcówce lat 80. XX wieku. Aby podtrzymać klimat tamtego okresu grafika jest 8-bitowa. Otoczenie i przeciwnicy to zlepki pikseli. Mimo ponurej atmosfery Hotline Miami nie jest szarobure, autorzy gry uwydatnili grafikę bardzo jaskrawymi barwami, która czasami wręcz przesadzona bywa frustrująca. Nieraz zdarza się, że przeciwnik zlewa się kolorystycznie z otoczeniem, co przyczynia się do niemożności odpowiedzi na reakcję przeciwnika, a tym samym śmierć. Po każdym zabójstwie tło jaśnieje i miga. Całość gry uzupełnia soudntrack, który stanowi mieszanka muzyki techno, elektronicznej i czasami bardziej ”chilloutowych” utworów wykonawców niezależnych takich jak MOON, Coconuts i Sun Araw.

Do you like hurting other people?
Mnie Hotline Miami przypadło do gustu i wciągnęło na dobre kilka godzin brutalnej i niezwykle klimatycznej rozrywki. Jego największymi wadami są krótkość wątku fabularnego, pewna monotonia rozgrywki i niekiedy kłopotliwa oprawa wizualna. Grę polecam każdemu, kto przedkłada przyjemność samego grania nad opowiedzianą historią. Niech bit będzie z wami!

Ocena ogólna

Hotline Miami (PSN)

PLAYSTATION 3

Grafika
70%
Dźwięk
100%
Grywalność
90%

Autor

Komentarze

  1. Wczoraj odpalilem i jestem zachwycony. Swietny tytul. co prawda grafike ocenilbym max na 2, bo jest po prostu brzydka (nawet stylizacje na gry retro nalezy robic ze smakiem), ale tytul na maxa nadrabia grywalnoscia 🙂 Dzieki Jahoo za recenzje, bo to za jej sprawa skusilem sie na ten tytul.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.