PRIMA APRILIS – Wrath of Shargaas
W zamierzchłych czasach elektronicznej rozrywki, kiedy 99% graczy pocinało codziennie w kolejne zręcznościowi, nikomu nie śniło się, że pojęcie „strategia” może dotyczyć czegokolwiek innego niż militarnych zagrywek wysoko postawionych generałów w okresie zimnej wojny. Owszem, nieliczni posiadacze komputerów mieli już za sobą pierwsze doświadczenia z nowym gatunkiem gier, ale dla graczy konsolowych była to istna czarna magia. Skąd wiec pomysł wydania gry strategicznej na konsolę NES? To wiedzą zapewne tylko sami producenci z Majestic Vision, którzy w 1987 roku wydali grę na motywach słynnej powieści fantasy Paula Bradleya – Wrath of Shargaas. Przez wielu zapomniana, a przez innych nieznana. Wiedza warta do nadrobienia tym bardziej, że ów gra jest prekursorem znanych i lubianych strategii turowych takich jak Heroes of Might & Magic czy Disciples.
Metal Slug 3
Pierwsza konsola Microsoftu nie doczekał się zbytnio dużej liczby gier w starej ale jarej grafice 2D. Na nasze szczęscie istnieje parę wyjątków. Metal Slug 3 jest jednym z nich i należy do przedstawicieli run and gun, gatunku gier święcących triumfy na platformach 8 i 16 bitowych jak i automatach. Seria powinna być znana wszystkim konsolowym graczom, bowiem ukazała się na większości liczących się platform. Zapraszam do recenzji Metal Sluga 3 na Xboxa.
Dragon Quest: The Journey of the Cursed King
Myślę że większość z was przynajmniej słyszała o czymś takim jak Dragon Quest, dlatego nie będę się tu za bardzo rozpisywał, że jest to jedna z bardziej zasłużonych serii jRPG. Przejdę od razu do sedna, czyli do omówienia jej ósmej części, wydanej w 2004 roku na konsolę Sony PlayStation 2.
Video Pinball
Kto kojarzy flipery? Jakiś czas temu (dłuższy nawet) były to niezmiernie popularne i lubiane maszynki do gry. Odbijanie kulki po wymyślnych stołach było swoistą alternatywą dla wkraczających coraz agresywniej konsol oraz komputerów. Pinballe jak o nich mawiano w szerokim świecie na zachód od Odry, nawet dziś mają swoich zwolenników i potrafią dać sporo radochy, niemniej lata świetności mają już za sobą. W zamierzchłych czasach ktoś jednak wpadł na pomysł, że ten chwytliwy temat można by przenieść na konsole. Jednym z przodowników był Video Pinball na Atari 2600.
Silent Hill
Resort wypoczynkowy w Silent Hill inspiruje do podjęcia dyskusji dla odkrycia satysfakcjonującego wytłumaczenia fenomenu, gdzie silnie natężenie strachu, przerażenia, wspomnień krzywdy i gniewu przeradza się w obiekt dotykający wszystkich zmysłów. Istnienia poza sferą racjonalnego umysłu bytów o nadanym pejoratywnie nacechowanemu określeniu demonów, które w obliczu zła powodowanemu ludzkim fanatyzmem interweniują w obronie ofiar. Seria horrorów Silent Hill zapoczątkowana w 1999 roku rozszerza wachlarz naszych pytań oraz dowodzi jednocześnie, iż gry w charakterze medium przekazu kultury wykazują wobec sztuki filmowej i słowu pisanemu zrównoważony, a nieraz nawet przewyższający potencjał w budowaniu złożonej i głębokiej opowieści.
Fallout: Brotherhood of Steel
Wszyscy kochamy Fallouta, no prawie wszyscy. W pewnych kręgach dwie pierwsze części postapokaliptycznej sagi stały się obiektem kultu. Oczywiście są to kręgi zwolenników zatwardziałego pecetowego betonu z odrazą i nieufnością łypiące w stronę konsol. Ale dość żartów, dwa pierwsze Fallouty to objawienie i powiew świeżego powietrza w zatęchłym światku komputerowych rolplejów. Sugestywny świat plus wciągająca i wielowątkowa fabuła. Świetne dialogi okraszone swoistym poczuciem humoru. Obie gry zebrały doskonałe recenzje, a gracze zagrywali się dniami i nocami. Mijały lata. Gracze z zaciśniętymi pośladami czekali na rodzącą się w bólach trzecią część sagi. W tak zwanym międzyczasie panowie z firmy Interplay wpadli na pomysł jak zarobić trochę grosiwa na nośnej licencji. W 2004 roku na konsolach szóstej generacji pojawiła się gra Fallout: Brotherhood of Steel. A w tej recenzji skupimy się na jej wersji dla konsoli Microsoft Xbox.
Dragon’s Fury
Gdy bierzemy do rąk pudełko z grą Dragon’s Fury to pierwszym co rzuca się w oczy jest kiczowata okładka z kiczowatymi potworami i jakąś kiczowato ubraną babą... Brzmi jak heroic fantasy klasy B? Jak dla mnie tak i to bardzo, jednak nic, oprócz bardzo wyraźnego i równie kiczowatego napisu „The Best 3D pinball game in the World” nie sugeruje, że to nie jest kiepski klon Golden Axe.
Kirby’s Epic Yarn
Na wszystkich tych, którzy myśleli, że na konsoli Nintendo Wii nie ujrzymy już nowych przygód małego różowego odkurzacza, w 2011 roku czekała niemała niespodzianka, którą zgotował nam nie kto inny jak tylko Good-Feel – twórcy bardzo udanych przygód Wario na rzeczonej konsoli. W ich najnowszym dziele o tytule Kirby’s Epic Yarn, przeniesiemy się wprost do krainy dzieciństwa wzniesionej z użyciem bardzo prozaicznych elementów – igły i nitki. Zapraszam do zapoznania się z przygotowaną recenzją.
Tatsunoko vs. Capcom: Ultimate All-Stars
„Świat zwariował” można by rzec gdy usłyszeliśmy o nowej bijatyce łączącej świat Mortal Kombat z uniwersum DC (dla niezorientowanych tłumaczę, że to świat, Supermana, Batmana i innych). Taka mieszanka trafiła na konsole XBOX360 oraz PS3. Wii nie miało tyle szczęścia, ale za to trafiło coś podobnego. Miesiąc po premierze wspomnianej gry Capcom wydało w Japonii tytuł Tatsunoko vs Capcom: Cross Generation of Heroes. Niestety zanim produkt opuścił kraj kwitnącej wiśni minął przeszło rok. Pojawiła się nowsza i bardziej rozszerzona gra Tatsunoko vs. Capcom: Ultimate All-Stars, o której traktuje ta recenzja. Tylko, co to jest to Tatsunoko? Odpowiedź znajdziecie w recenzji.
No More Heroes
Zacznę może od prywaty, że spośród wszystkich developerów tworzących gry, najbardziej w moje gusta trafia japoński geniusz – Suda 51. Kontrowersyjny, bezczelny, szalony można by rzec nawet, bo kto inny udzielałby wywiadu o swojej grze w toalecie siedząc na sraczu? Niemniej nie można mu odmówić jednego – jego gry są wyjątkowe, a jedną z najbardziej znanych pozycji w jego dorobku jest niesamowite No More Heroes na konsolę Nintendo Wii.
Najnowsze galerie:
Komentarze
Cieszę się że moja osoba zapisała się na kartach historii tego serwisu... 👍 ; )
Aktualizacja newsa ;)
Wszystko w jednym miejscu. Dobra robota.
Mam coś podobnego do PS 2. O dziwo oryginał się zepsuł, a ten pad dalej działa. :D
Kalendarz
pon.
wt.
śr.
czw.
pt.
sob.
niedz.
p
w
ś
c
p
s
n
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
1
2
3
4
5
Darkstalkers 4 z oprawą graficzną w stylu SF4 to moje marzenie.